środa, 27 lipca 2011

Radość i strach

Ciąża i oczekiwanie na dziecko to niewątpliwie bezgraniczna radość. Ale przyznacie, że z tym okresem wiąże się też obawa i strach? Znacie to uczucie? Co będzie jutro?, Czy doniosę?, Czy urodzi się zdrowe? itp.
Mniej istotne pytania też się nasuwają: jaki wózek wybrać, łóżeczko, wanienkę, fotelik samochodowy itp. Gdzie najlepiej urodzić, szpital czy klinika? A może w domu? Trzeba przekalkulować wszystkie te sprawy.
Nie musimy "zarzynać się" finansowo. Dziecko nie potrzebuje drogich rzeczy, dla niego ważna jest miłość i ciepło. Sucho i pełny brzuszek- to wszystko co potrzebne do szczęścia. .
Co do miejsca rodzenia, ja osobiście wybrałam szpital, który cieszył się dobrą opinią. Popytałam się znajomych, poszukałam w internecie. Wybrany szpital odwiedziłam, żeby się już przyzwyczaić do tego miejsca /nie cierpię szpitali/. Poznałam położne, porozmawiałam z kobietami w salkach. Dało mi to dużo spokoju, przynajmniej nie będę rodziła w obcym miejscu ;-).
Nie da się ukryć, że przez ten radosny okres  przychodzą różne emocje. Raz śmiech, raz płacz. Raz radość, raz strach. Człowieku co ci jest? Opanuj się to tylko CIĄŻA jak u wielu kobiet. Nie jesteś sama.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz